Oprócz emocji ważna jest też praca naszego umysłu, przede wszystkim umiejętność koncentracji uwagi.

Być może zalecenie, abyś zaangażował/zaangażowała się w czynność, która skutecznie odwróci Twoją uwagę od bólu wyda Ci się banałem.

Możesz pomyśleć sobie, że trudno oczekiwać, aby w obliczu silnego bólu nie odczuwać negatywnych emocji i nie skupiać uwagi na bólu − no bo jak odwrócić od niego uwagę? Oczywiście, jest to bardzo trudne.

prof. dr hab. n. med. Jan Dobrogowski

Jak wpływa umiejętność koncentracji uwagi na ból?  

KONCENTRACJA UWAGI

Opisywana metoda ma jednak poparcie w badaniach naukowych. Obserwowano w nich, co dzieje się w mózgach osób podczas odwracania uwagi od bólu. Badania wskazują, że aktywność wybranych obszarów mózgu związanych z odczuwaniem bólu jest większa wtedy, gdy dana osoba skupia się na bólu, niż wtedy, kiedy jej uwaga jest odwrócona od bólu dzięki zaangażowaniu się np. w absorbujące zadanie. Co ciekawe, oprócz określonej aktywności neuronalnej, w badaniach zaobserwowano wydzielenie endogennych, (czyli naturalnie wytwarzanych przez organizm), opioidów. Związki te odgrywają znaczącą rolę w procesie uśmierzania bólu, a Twój organizm jest w stanie sam je wytworzyć! Chyba szkoda by było nie wykorzystać tej umiejętności Twojego organizmu w walce z bólem.

Oczywiście − w przypadku przewlekłego bólu, ciężko znaleźć czynność, która pozwoli kompletnie zapomnieć o dolegliwościach. Jednak ta metoda może pomóc Ci w skuteczniejszym radzeniu sobie z bólem i pozwolić wydłużyć czas efektywnego funkcjonowania w trakcie dnia. Przytoczone badania wskazują natomiast, że takie ćwiczenia mogą skutecznie wesprzeć inne metody, które stosujesz w walce ze swoim bólem. Każdy ma swoje sprawdzone sposoby w radzeniu sobie z bólem. Jeśli jednak czujesz, że nie są one do końca efektywne lub chciałbyś poszukać nowych możliwości, możesz spróbować kilku propozycji odwracania uwagi. Mogą to być te same czynności, które przyszły Ci na myśl, kiedy czytałeś/czytałaś o przyjemnych aktywnościach i tak naprawdę, to dobrze by było, żebyś czynności angażujące uwagę mógł/mogła umieścić właśnie na liście przyjemności! Jednak warto, żeby oprócz sprawiania przyjemności, były to czynności, które są dla Ciebie wyzwaniem. Zatem, dobrze, aby na tej liście znalazły się takie aktywności, jak np.:

1. rozwiązywanie Sudoku, czy krzyżówki,

2. układanie puzzli z wieloma elementami,

3. czytanie,

4. spacer (np. rzadko uczęszczaną trasą),

5. pielęgnacja ogrodu lub kwiatów w domu, czy na balko-nie,

6. zrobienie prostych ćwiczeń rozciągających, skupiając się na poprawnym wykonaniu ruchu, np. stanięcie w rozkroku i wykonanie skłonu z wyprostowanymi rękoma tak, aby dotknąć podłogi, czy wykonanie wykroku do przodu i uginanie kolana,

1. rozmowa (ważne, żeby temat rozmowy nie dotyczył bólu!),

2. granie w grę komputerową,

3. rozwój hobby – np. robienie na drutach, tworzenie kartek okolicznościowych,

4. wizualizacja (wyobrażanie sobie siebie w różnych sytuacjach lub przypominanie sobie realnych sytuacji z Twojego życia ze wszystkimi szczegółami – zapachem, smakiem, kolorami itd.),

5. zaangażowanie się w jakąś czynność domową, np. układanie książek, segregowanie dokumentów, układanie rzeczy w szufladzie,

Pamiętaj, wszystkie opisane tu czynności nie mają na celu przekonać Cię, że ból nagle przestał istnieć. Chodzi o to, aby ból został zepchnięty na dalszy plan, a na pierwszym były różne, przyjemne dla Ciebie aktywności. Ból może dawać o sobie znać, ale choć na chwilę możesz spróbować skierować swoje myśli na coś innego niż on, a tym samym ograniczyć czas, kiedy Twoja uwaga skupiona jest wyłącznie na bólu.

Ból można porównać do tykającego budzika. Kiedy siedzisz sam w pokoju próbując skupić się na pracy, tykanie budzika może doprowadzić Cię do szału. Podobnie, kiedy słyszysz jego tykanie w nocy, nie mogąc zasnąć. Wydaje się wtedy takie głośne! Jednak, kiedy pochłonie Cię lektura niezwykle ciekawej książki lub rozmowa, budzik nagle znika − zupełnie nie słyszysz jego tykania. Podobnie jest z bólem − przeszkadza nam, jak tykanie budzika, jednak gdy tylko znajdziemy się w jakimś absorbującym nas środowisku lub ciekawej sytuacji, możemy na chwilę o nim zapomnieć.

Nie wszystkie czynności przypadną Ci do gustu. Warto jednak spróbować różnych możliwości, aby przekonać się, która czynność działa najlepiej w Twoim przypadku. Niektóre z opisanych tu czynności możesz wykonać wszędzie − np. jadąc autobusem możesz zadzwonić do bliskiej osoby i porozmawiać o czymś interesującym, siedząc w poczekalni możesz zrobić krótką wizualizację (np. wyobrazić sobie, że pływasz w ciepłym morzu rozluźniając mięśnie), natomiast wiele innych aktywności możesz wykonać w zaciszu domowym.