Na odczuwanie bólu wpływają nasze emocje – badania wskazują, że negatywne stany emocjonalne zwiększają odczuwanie bólu, podczas gdy pozytywne emocje mogą je obniżyć. Oczywiście, każdy z nas miewa gorsze dni, kiedy odczuwa przygnębienie. Smutek jest naturalną emocją i to zupełnie normalne, że niekiedy go odczuwasz.  Jednak warto mieć świadomość, że w takich chwilach Twój ból może się nasilać.Podobnie jak zmienia się nasze samopoczucie, prawdopodobnie zmienia się też nasilenie Twojego bólu. W skutecznej walce z bólem przewlekłym warto zastanowić się, w jakich sytuacjach Twój ból się nasila.

prof. dr hab. n. med. Jan Dobrogowski

Wpływ emocji na nasilenie bólu 

Emocje

Być może z powodu dolegliwości bólowych są czynności, które sprawiają Ci przyjemność, ale unikasz ich w obawie przed nasileniem bólu. Co może być tego powodem? Na pewno obawa przed zaostrzeniem bólu, ale też negatywne przekonania, np. „Przez ból nie jestem w stanie robić nic, co sprawia mi przyjemność”, „Kiedyś gra w siatkówkę dawała mi chęć do życia, ale od kiedy choruję, to nic innego mnie nie cieszy”. W dodatku, gdy pewne rzeczy robi się z innymi ludźmi (np. wędruje po górach, chodzi na imprezy, do kina), to często możemy martwić się, że inni będą nas dopytywać „Nadal Cię boli?”, „A te leki Ci pomogły?”, „Kiedy wreszcie wyzdrowiejesz”, a my zupełnie nie będziemy mieli ochoty, aby rozmawiać o naszym bólu. Może też się tak zdarzyć, że będąc w grupie znajomych okaże się, że nie jesteśmy w stanie np. jeździć tak długo na nartach jak reszta. Albo tuż przed spotkaniem dopada nas taki ból, że musimy je odwołać… W takich sytuacjach możemy czuć się zawstydzeni, że już nie jesteśmy tak sprawni jak dawniej lub odstajemy od reszty. Niemniej jednak unikanie wszelkich aktywności, nawet tych potencjalnie przyjemnych, prowadzi do spadku kondycji fizycznej, a to z kolei do pogorszenia jakości życia, obniżenia samooceny i depresyjnego nastroju.

Chcielibyśmy, abyś zapamiętał, że zupełna rezygnacja z aktywności, które lubisz, może nie być najlepszym rozwiązaniem. W procesie radzenia sobie z bólem ważne są Twoje emocje i nastawienie, dlatego Twoja codzienna aktywność powinna obfitować w czynności, które są dla Ciebie przyjemne.

 A czym w ogóle są te przyjemne aktywności? Najprościej – to wszystko, co pozwala nam oderwać się myślami od bólu, dobrze bawić, dać satysfakcję, przypływ hormonów szczęścia, radość, zawieranie i utrzymywanie pozytywnych kontaktów z innymi ludźmi oraz bliskość i poczucie, że nasze życie ma sens i czeka nas jeszcze wiele dobrych rzeczy.

Oczywiście, to zrozumiałe, że możesz nie być w stanie wykonać niektórych aktywności w 100% lub będziesz starał się porównywać swoje wyniki z innymi lub z samym sobą, kiedy nie doświadczałeś jeszcze takich dolegliwości jak obecnie. Jeśli szczególnie dotkliwie doświadczasz bólu, możesz myśleć, że dla Ciebie nie istnieje nic, co byłoby przyjemne i nie wiązało się z bólem. A w związku z tym nie ma sensu wymyślać czegokolwiek, bo i tak będziesz czuł/czuła się źle. Pewnie czujesz, że jesteś zbyt zmęczony/zmęczona, aby zrobić cokolwiek, nie mówiąc już o tym, żeby wykrzesać z siebie jakiś entuzjazm… Jednak zupełnie nie o to chodzi – chodzi o przyjemność z wykonywania danej czynności, a nie o wyniki! Jeśli dotychczas bałeś się wyjść na spacer i dawno tego nie robiłeś, to 10-mi-nutowy spacer do osiedlowego sklepu i z powrotem będzie super! Podobnie – jeśli dolegliwości bólowe czasem utrudniają Ci wstanie z łóżka i wykonanie codziennych czynności, to postanowienie, że i tak, zgodnie z planem, wstaniesz i pospacerujesz wkoło stołu przez 10 minut będzie Twoim sukcesem!